wtorek, 10 grudnia 2013

'Księga dźwięków'

Książka gruba. To tak na pierwszy rzut oka.
Nie jest to książeczka całokartonowa, co w przypadku młodszych dzieci ma swoje plusy, ale strony są jednak twarde i dają radę w starciu z łapkami naszego syna. Obrazki ładne i ciekawe, opisy obok obrazków duże, krótkie - przydadzą się, gdy starsze dziecko zacznie naukę czytania.
Fajny sposób na spędzenie czasu i pokazanie dziecku, jaki dźwięk wydaje nawet... gniazdko elektryczne. My aż tylu pomysłów na różne dźwięki nie mieliśmy.






książeczka: TU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz